Ubezpieczenie na życie - niezbędna inwestycja w czasach pandemii

W Polsce 85% obywateli ma własne mieszkanie lub dom. Ponad 75% ma własny samochód (Co czwarty Polak ma w swoim gospodarstwie domowym dwa samochody, a co setny nawet cztery i więcej). Ponad 70% Polaków wyjeżdża co roku na wakacje.

Ale tylko 44% ma ubezpieczenie na życie.

Dane te w oczywisty sposób pokazują, iż znacznie bardziej dbamy o dobra materialne i miłe spędzenie czasu, niż o przyszłość swoją i swoich rodzin. I tu nasuwa się pytanie: Dlaczego tak jest?

Dlaczego Polacy tak chętnie inwestują w „tu i teraz” a nie zabezpieczają się na nieprzewidziane wypadki i trudne czasy?

Odpowiedz jest prosta! Gdyż po pierwsze temat własnej choroby lub śmierci i związanych z tym problemów finansowych najbliższej rodziny, to temat trudny, niewygodny i jak o nim nie. myślimy i nie mówimy, to mamy wrażenie, że nas nie dotyczy. A po drugie, łatwiej jest przeznaczyć pieniądze na coś z czego możemy korzystać na bieżąco, coś namacalnego, jak: mieszkanie, samochód, dobre jedzenie, wakacje czy inne rozrywki, niż na coś czego efektów nie widać od razu.

Wynika z tego smutny wniosek, iż ochrona życia i zdrowia oraz zabezpieczenie przyszłości najbliższej rodzinie w razie wypadku, choroby lub śmierci nie jest dla Polaków priorytetem.

Jak pokazały ostatnie tygodnie, nie jesteśmy w stanie przewidzieć wielu zdarzeń.

Możemy dobrze się odżywiać, dbać o swoje zdrowie, uprawiać różnego rodzaju sporty być ostrożnymi w pracy i życiu codziennym, ale na pewne światowe, globalne zdarzenia nie mamy najmniejszego wpływu. Bo któż z nas jeszcze pół roku ternu przewidziałby, że wszystkie media będą dzień w dzień, donosiły o kolejnych śmiertelnych ofiarach pandemii. Koronawirus wywołujący chorobę COVID-19 uświadomił nam, że z dnia na dzień nasze życie może zostać wywrócone do góry nogami. Że z dnia na dzień, jednym z głównych naszych problemów, będzie ochrona życia i zdrowia swojego i swoich najbliższych.

W tej rzeczywistości polisa na życie, której zadaniem jest zabezpieczenie finansowe rodziny na wypadek choroby czy śmierci — często głównego lub jedynego żywiciela rodziny — oraz gromadzenie kapitału na przyszłość, powinna być jedną z najistotniejszych spraw.